piątek, 31 stycznia 2014

Negocjacje - od czego to się zaczęło?

Wiele pisze się o negocjacjach – czym są, o technikach jakie się w nich wykorzystuje, czy typach negocjatorów. Ale skąd się to wszystko wzięło – jaka jest geneza negocjacji i jej źródłosłów?
Spróbujmy lepiej przyjrzeć się pojęciu "negocjacje".

Termin negocjacje pochodzi od słowa "negotium" – hasło to oznacza interes i zostało zapożyczone ze słownictwa handlowego. Nie da się ukryć, że pierwszą formą negocjacji było targowanie się, które de facto znane i uskuteczniane jest do dziś. Kiedyś targowano się o skórę czy kości, dziś targujemy się na targowiskach praktycznie o wszystko.
W Polsce jeszcze do niedawna termin „negocjacje” był zarezerwowany tylko i wyłącznie dla sfery polityki i dyplomacji. W ostatnim czasie nastąpiła jednak wielka zmiana w postrzeganiu tego terminu i odnosi się on także do wielu innych dziedzin życia - zarządzania, biznesu czy relacji międzyludzkich.

Zbigniew Nęcki – specjalista i znawca tematyki związanej z negocjacjami definiuje ten termin jako sekwencję wzajemnych posunięć, poprzez które strony dążą do osiągnięcia możliwie najbardziej korzystnego rozwiązania konfliktu interesów. Obie strony muszą jednak mieć świadomość, iż posiadają one także wspólne interesy – bez tego rozpoczęcie rozmów byłoby niemożliwe. Negocjacje to nie walka, ani gra – nie mają ściśle określonych zasad i reguł. Celem negocjatorów jest osiągnięcie porozumienia, a nie walka za wszelką cenę w imieniu własnych interesów. Bardzo pomocną kwestią, która pomaga w osiągnięciu porozumienia jest wspólne poszukiwanie obszarów zainteresowań przez obie strony, a zamiana rozbieżnych zainteresowań na wspólne dążenia i cele.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz