Negocjacje to jedna z trudniejszych
rzeczy z jaką musimy się zmierzać każdego dnia. Szczególnie
trudne są te dotyczące naszej pracy i wynagrodzenia. Przestrzeganie kilku
podstawowych zasad może sprawić jednak, że rozmowa o podwyżce
będzie znacznie łatwiejsza.
Unikaj:
Nie negocjowania – ten błąd
popełniają najczęściej młodzi i nowi pracownicy. Zgadzają się
na pierwszą propozycję ze strony pracodawcy, bo po prostu boją się o swoją posadę. Pamiętaj, że Twój szef codziennie spotyka
się z takimi rozmowami – nie bój się więc negocjować lepszych dla siebie warunków.
Zbyt wczesnego ujawniania tego, ile
jesteś skłonny zaakceptować – im wcześniej powiesz, ile
chciałbyś dostać, to tym bardziej prawdopodobne, że nie
dostaniesz takiej podwyżki. Postaraj się odwlec ten moment – to
trudne, ale zachowaj takt i delikatnie zmień temat.
Koncentrowania się na swoich
potrzebach zamiast na własnej wartości – w tym przypadku warto pamiętać
o tym, że dla twojego szefa ważne jest to, ile możesz mu zaoferować i
ile jesteś wart. Nie interesują go twoje rachunki i wydatki. Dlatego też skup się na swoim doświadczeniu, umiejętnościach i zaletach.
Kiepskiego przygotowania do rozmowy –
koniecznie przed rozmową zorientuj się, jaka jest rynkowa wartość
pracy, którą wykonujesz. Posługuj się konkretną wiedzą, w ten
sposób udowodnisz szefowi, że wiesz, ile warta jest twoja praca.
Zbyt wczesnego podnoszenia kwestii –
Twoim sojusznikiem jest czas, nie negocjuj od razu, bo wtedy w oczach
pracodawcy możesz wyjść na osobę, której zależy tylko na
wysokich zarobkach. Zacznij mówić o podwyżce dopiero wtedy, gdy
szef dowie się już o wszystkich twoich zasługach dla firmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz